Nowe ulice w Mielcu

Obóz w Borowiczach został utworzony w 1939 r. Po wkroczeniu do Polski w 1944 r. Armii Czerwonej zapełnił się Polakami. Pośród ok. 16 tys. więźniów różnej narodowości stanowili oni najliczniejszą grupę. Umieszczono tam głównie szeregowych żołnierzy AK. Ponieważ nawet w świetle sowieckiego bezprawia nie było podstaw do ich skazania, zastosowano wobec Polaków internowanie (więzienie bez wyroku sądu czy trybunału wojennego. (Internet http://www.naszawitryna.pl/jedwabne_882.html)

Ulica Borowiczan to droga biegnąca prostopadle do ul. Modelarskiej. Została nazwana na cześć więźniów łagrów NKWD, około 6000 osób, głównie żołnierzy AK z terenów południowo - wschodniej Polski, w tym także ok. 25 osób z Mielca i okolic.
Nieduża uliczka biegnąca równolegle do ul. Modelarskiej będzie się nazywała Michalina. Na mapie Mielca i okolic z XIX wieku teren, gdzie znajduje się ta mała uliczka, na obecnym osiedlu Borek, nazywany był Michalina.

Osoby z Mielca i okolic internowane w Borowiczach:

Władysław Barnat, Józef Bieniek, Stanisław Czachor, Stanisław Dolina, Jan Głaz, Stefan Hajnas, Adam Jasiński, Władysław Kałoń, Stanisław Kielawa, Jan Kołacz, Stanisław Kotelski, Józef Krupski, Józef Łącz, Jan Mazur, Stanisław Muziński Stefan Przygoda, Jan Pydych, Stanisław Rado, Mieczysław Sowa, Józef Stefański, Marian Wajs, Edward Wasylczyk, Józef Witek, Michał Zygiel, Stanisław Zygiel. Do dziś żyją: Edward Wasylczyk i Józef Stefański.