MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowe biuro to nowa szansa

Aneta Dyka-Urbańska
Mariusz Lipiński i Wiktor Cichoń (od lewej) odnotowali już pierwsze sukcesy w szukaniu pracy dla innych: zatrudnili bezrobotną panią Kasię, która będzie m.in. rzecznikiem prasowym firmy.
Mariusz Lipiński i Wiktor Cichoń (od lewej) odnotowali już pierwsze sukcesy w szukaniu pracy dla innych: zatrudnili bezrobotną panią Kasię, która będzie m.in. rzecznikiem prasowym firmy. Krzysztof Urbański
MIELEC. Biuro pośrednictwa pracy Wektor Consulting rozpoczęło działalność bez rozgłosu. Żadnych ogłoszeń i ulotek. Mimo to w pierwszych dniach przeżyło prawdziwe oblężenie. - Teraz o pracę trudno, więc takie biuro to nowa szansa - mówi Barbara Z., bezrobotna mielczanka.

- Musimy na ok. dwa tygodnie wstrzymać falę klientów. Bardzo nas cieszy zainteresowanie, ale musimy przystosować sprzęt i powiększyć kadrę - tłumaczy dyrektor Wiktor Cichoń.
\Mariusz Lipiński i Wiktor Cichoń po studiach zdobywali doświadczenie zawodowe w dużych miastach. Wrócili do Mielca. Ale tu z pracą było krucho.
- Pomysł otwarcia "prywatnego" biura pracy na stosunkowo małym rynku, jakim jest Mielec, wydawał się szalony. Zwłaszcza, że trzeba było zaryzykować własne pieniądze - przyznaje Lipiński.
Zaczęli starać się o fundusze z UE. Udało się. Ich projekt był atrakcyjny, zakładał nie tylko stworzenie bazy danych pracowników i pracodawców oraz ich kojarzenie, ale mówił także o szkoleniach, rozmowach z psychologami, warsztatach artystycznych, wytyczeniu kariery zawodowej. Pomógł im w tym Urząd Pracy.
Wspólnie opracowali projekt "Otwarte drzwi - nowoczesne pośrednictwo pracy", który uzyskał akceptację rady powiatu. W realizacji PUP i Wektor uzupełniają się. Dwaj młodzi dyrektorzy postawili także na przekonanie lokalnych pracodawców, że warto korzystać z usług ich biura.
Wystartowali na początku lutego. Jakie mają argumenty? - Mamy fachowców, który np. poprzez testy sprawdzą, jakie dana osoba ma predyspozycje, talenty, potencjał, czy nadaje się na dane stanowisko. Pracodawca nie ryzykuje jak przy zwykłej rekrutacji - tłumaczy Cichoń.

Stanisław Stachowicz, kierownik Powiatowego Urzędu Pracy:

- To nie jest nasza konkurencja. Cieszymy się, że taka firma powstała. Sami jej pomogliśmy. Mamy 46 pracowników i obsługujemy 9 tys. 600 bezrobotnych. Nie mamy szans zająć się nimi tak jakbyśmy chcieli. Pomoc i współpraca jest bardzo mile widziana.
Aneta Dyka-Urbańska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24