W ubiegłorocznym meczu u Superpuchar, rozegranym w Lublinie, "Rysice" pokonały Chemiczki 3:2 i po raz pierwszy sięgnęły po to trofeum. Tamten mecz był niezwykle zacięty, dwie pierwsze partie padły łupem podopiecznych Stephane'a Antigi (do 12 i 21), ale mistrzynie Polski się nie poddawały i w kolejnych dwóch odsłonach okazały się lepsze od rzeszowianek (do 21 i 23). Tie-break należał już do naszych zawodniczek, które głównie dzięki świetnych zagrywkach Magdaleny Jurczyk i skutecznych atakach Bruny Honorio zwyciężyły w tie-braku, do 12.
Tegoroczną rywalizację o Superpuchar, która tym razem odbyła się w szczecińskiej Netto Arenie, lepiej rozpoczęły rzeszowianki. Po świetnym bloku Jeleny Blagojević prowadziły 6:3, a po zatrzymanym ataku Czyrniańskiej przez Jurczyk 11:8. Policzanki zdobyły potem trzy punkty pod rząd i powoli zaczęły dochodzić do głosu. Najpierw sygnał dała atakiem Łukasik (16:14), a chwilę później blokiem popisała się Wasilewska (17:14). Rzeszowianki robiły wszystko, żeby wyrównać, ale końcówka seta należała już tylko do mistrzyń z Polic. Martyna Łukasik zakończyła pierwszą partię swoim czwartym skutecznym atakiem (25:22).
Drugi set przez dłuższy czas był pod kontrolą Developresu Rzeszów. Bardzo dobrze grała Weronika Centka, która seryjnie zaczęła zdobywać punkty, i w ataku, i w bloku. Kiedy Ana Kalandadze podwyższyła na 14:7 wydawało się już, że rzeszowianki powinny do końca seta dotrwać, z mniejszą lub większą, przewagą. Tak się jednak nie stało. Od stanu 21:16 dla Developresu, Chemiczki grały kapitalnie. Przy siatce szalały Jovana Brakočević-Canzian i Katarzyna Połeć, a w rzeszowskiej ekipie pojawiały się spore błędy przy atakach, kilka z nich popełniła Gabriela Orvosova. I tak oto Chemik wygrał drugą partię z rzędu, tym razem na przewagi, 26:24.
W trzeciej odsłonie "Rysice" wróciły do gry. Orvosova zrehabilitowała się po nieudanej końcówce poprzedniego seta dobrymi atakami; swoje cegiełki w postaci punktów dołożyły też m.in. Kalandadze i Blagojević. Od tej partii można było zauważyć, że niektóre zawodniczki Chemika zaczęły odczuwać trudy tej rywalizacji. Wicemistrzynie Polski zakończyły trzecią partię skutecznym atakiem serbskiej kapitan.
Czwarty set nie mógł się rozpoczął lepiej dla drużyny Stephane'a Antigi. 4:0, 8:1, 10:4, prowadziły "Rysice". Później znów jednak wkradły się błędy w przyjęciach i atakach po rzeszowskiej stronie siatki i Chemiczki zbliżyły się na 3 punkty. Na szczęście - nie na długo. Po kolejnym bloku Blagojević drużyna z Podkarpacia prowadziła 19:14, a po ataku Orvosovej 21:15. Nasze siatkarki do końca utrzymywały przewagę i nie pozwoliły się już dogonić. Wygrały 25:18 (aż sześć punktów z bloku) i wyrównały stan meczu na 2:2.
Znów o zwycięstwie w meczu o Superpuchar musiał zdecydować tie-break. W nim lepsze okazały się rzeszowianki, wygrywając 15:10. Klub z Rzeszowa otrzymał za zwycięstwo 100 tys. zł. Najlepszą zawodniczką została wybrana Jelena Blagojević. Kapitan Developresu zdobyła 23 punkty. W nagrodę otrzymała czek na 5 tys. zł. Brawo "Rysice"!
Grupa Azoty Chemik Police – Developres Bella Dolina Rzeszów 2:3 (25:22, 26:24, 16:25, 18:25, 10:15)
Chemik: Fabiola Almeida de Souza, Martyna Czyrniańska, Agnieszka Korneluk, Jovana Brakocevic-Canzian, Martyna Łukasik, Iga Wasilewska – Maria Stenzel (libero) oraz Katarzyna Połeć, Maira Cipriano, Joanna Sikorska, Lenka Oveckova. Trener: Marek Mierzwiński.
Developres: Katarzyna Wenerska, Jelena Blagojević, Magdalena Jurczyk, Gabriela Orvosova, Weronika Szlagowska, Weronika Centka – Aleksandra Szczygłowska (libero) oraz Ann Kalandadze, Anna Obiała, Daria Przybyła (libero). Trener: Stephane Antiga.
MVP: Jelena Blagojević.
Trening reprezentacji Polski na PGE Narodowym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Gwit wygląda w piżamie. Pokazała, co nosi nocą. Mówi o otarciach
- Lamparska ze stanikiem na wierzchu przyszła na ściankę. Chciała go zakryć, ale...
- Gwiazdor TzG nieoczekiwanie wziął DRUGI ślub! Ekspertka oceniła kreacje panny młodej
- Zrobili Skrzyneckiej POWALAJĄCE zdjęcie. Tak naprawdę wygląda na co dzień!