Założył firmę i jest najszybszym kurierem rowerowym w Rzeszowie

- Aby wykonywać zawód kuriera rowerowego, trzeba dobrze znać miasto, wszelkie skróty i boczne drogi - mówi Grzegorz Mazur, właściciel firmy SzybkiRower.pl - Nie zawsze jednak warto się nimi poruszać, szczególnie w zimie. Podstawową zasadą w mojej pracy jest to, że trzeba wybrać drogę najszybszą, a nie najkrótszą. Do tego dochodzi punktualność. Wielu klientów wymaga ode mnie, żeby przesyłka była dostarczona co do minuty.

Dewizą jego firmy jest, by niezależnie od pogody i natężenia ruchu dostarczać przesyłki ekspresowo. Na terenie Rzeszowa trwa to zawsze poniżej godziny i kosztuje 8,13 zł (Budziwój i dalsza Przybyszówka – 12 zł). Dostarcza wszystko, co tylko zmieści się w plecaku o pojemności 44 l. Plecak jest oczywiście wodoszczelny.

Pomysł na własnąfirmę zrodził się z pasji

- Jestem pasjonatem roweru, to jeszcze czerpię z tego korzyści finansowe.

Zawsze chciał zarabiać, robiąc to, co lubi

- Moja firma działa od września minionego roku. Rozwożę przesyłki na terenie Rzeszowa. W miarę przybywania klientów planuję zatrudnić kolejnych kurierów, żeby usprawnić oferowane usługi. Nie zamieniłbym się z kimś, kto pracuje np. w biurze.

Lubię ruch i nowe wyzwania. Praca kuriera pasuje do mojego stylu życia i w pewnym sensie daje mi wolność.

Dziennie ok. 10 zleceń

- Najczęściej przewożę małe paczki i dokumenty. Zdarzały się oczywiście przesyłki nietypowe jak dostarczenie kwiatów, zapomnianych kluczy czy kupno strun do gitary. Średnio dziennie mam ok. 10 zleceń. Dzięki moim usługom klienci oszczędzają dużo czasu, gdyż w nagłej sprawie zamiast wychodzić z biura „dzwonią po rower”, który w ruchu miejskim jest dużo szybszy od samochodu.

Jaki trzeba mieć rower, by być dobrym kurierem i jak szybko potrafi jeździć Grzegorz Mazur? Czytaj więcej o rzeszowskiej firmie w artykule:

Najszybszy kurier rowerowy w Rzeszowie