Felix i Astralaga uśmiechali się radośnie, a Roque siedział skwaszony
Brazylijski napastnik FC Barcelony Vitor Roque po zdobyciu wyrównującej bramki przez polskiego snajpera Roberta Lewandowskiego siedział ponury na ławce rezerwowych, nawet się okazując wymuszonego uśmiechu.
Podczas gdy portugalski atakujący Joao Felix i bramkarz Ander Astralaga uśmiechali się radośnie w boksie „Blaugrany”, 18-letni Roque po prostu złożył ręce i patrzył obojętnym wzrokiem na to zdarzenie.
Xavi rzadko wystawia Roque, bo nadal ufa innym zawodnikom
Brazylijczyk po przejściu na przelomie roku z Atletico Paranaense Kurytyba nie występuje w barwach Barcelony i nie pojawia się na boisku w każdym meczu, ponieważ trener Xavi Hernandez nadal ufa innym zawodnikom. Od czasu dołączenia do Barcy Roque nie zdobył jeszcze bramki ani nie asystował. Ale z drugiej prawie w ogóle nie grał.
Trudno się więc dziwić frustracji „Tygryska”, który miał w „Blaugranie” zastąpić na środku ataku Lewandowskiego. Ewentualnie z doświadczonym Polakiem tworzyć duet napastników.
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zapendowska nie pokazuje się już publicznie. Jej ostatnie zdjęcie trafiło do sieci
- Kożuchowska z mężem sfotografowani na komunii syna. Wyglądała jak pierwsza dama |FOTO
- Tak Agata Duda wystroiła się na pogrzeb. Wszyscy na nią patrzyli [ZDJĘCIA]
- Pogrzeb Zielińskiego z najwyższymi honorami. Na ceremonii prezydent z żoną