Od kilku dni woda tryska już przy ul. Dąbrowskiego, obok Instytutu Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego oraz na skwerze im. Kazimierza Górskiego, po sąsiedzku z ratuszem. Pozostałe fontanny przechodzą wiosenną konserwację.
- Trzeba je wyczyścić i założyć pompy, które były na zimę wymontowane. Zajmie nam to jeszcze kilka dni - mówi Aleksandra Wąsowicz - Duch, szefowa Zarządu Zieleni Miejskiej w Rzeszowie.
Najdłużej, do lipca rzeszowianie poczekają na uruchomienie fontanny multimedialnej przy al. Lubomirskich. W tej chwili jej wykonawca montuje w pomieszczeniach pod ziemią urządzenia technologiczne, lada dzień wyleje także fundament pod ostatnią część wodnej atrakcji. Na początku maja rozpocznie prace związane z wykończeniem fontanny kamieniem.
- Aby cały teren wyglądał estetycznie, uzgodniliśmy, że sąd mający siedzibę w pobliskim zamku odremontuje sąsiadujący z fontanną budynek, w którym mieszczą się jego urządzenia elektryczne - dodaje dyrektor Wąsowicz - Duch.
Drugim etapem budowy wodnej atrakcji będzie wykonanie widowni na skarpie od strony al. Lubomirskich. Pieniądze na ten cel są już zarezerwowane w budżecie miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dereszowska zaprasza do swojego namiotu. Sprawdziliśmy ceny. Kosmiczne!
- Rodowicz nie było w Opolu, a i tak utarli jej nosa?! Oto, co poleciało na wizji
- Iza Krzan w skąpym bikini pręży się przy mamie. Strój podtrzymują tylko liche sznurki
- Kozidrak w Opolu uciekła dziennikarzom. Gawliński mówi, jak naprawdę się zachowuje