33-latek ze Stalowej Woli został skatowany w sobotę rano w okolicach Skaryszewa podczas zasadzki i ataku, jakiego grupa pseudokibiców Motoru Lublin dokonała na busa i jadących nim na mecz do Kołobrzegu kibiców Stali Stalowa Wola.
Do Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu w ciężkim stanie trafił 33-leni kibic Stali Stalowa Wola. W środę konsylium lekarskie stwierdziło śmierć mózgu mężczyzny. Odłączono aparaturę utrzymującą funkcje życiowe organizmu.
- Mimo śmierci Rafał jednak na długo pozostanie jeszcze wśród Nas, nie tylko dzięki pamięci o nim. Kaczy będzie żył w osobach, którym uratuje życie dzięki organom oddanym do przeszczepu - czytamy na profilu Stowarzyszenia Kibiców Stali Stalowa Wola na portalu społecznościowym.
Czterej zatrzymani pseudokibice z Lublina usłyszeli prokuratorskie zarzuty udziału w bójce, której następstwem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu. Za ten czyn grozi do 8 lat więzienia. Zarzuty wobec nich zostaną najprawdopodobniej zaostrzone.
Sekcja zwłok ma dać odpowiedź, czy to poważne obrażenia głowy doprowadziły do śmieci 33-latka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?