„Remont. Przejścia nie ma” – ostrzega napis na drzwiach wejściowych do oddziału położniczego szpitala przy ul. Szopena w Rzeszowie. Pacjentek też nie ma i nie będzie, dopóki nie zostaną ukończone prace remontowe. Że oddział ginekologii i położnictwa miał najgorsze warunki ze wszystkich rzeszowskich szpitali, potwierdzają pracownicy oddziału. Po zakończeniu działań oddziały zyskają zupełnie nową jakość.
- Remontowane jest położnictwo, trakt porodowy i oddział patologii ciąży - wylicza Andrzej Sroka, rzecznik KSW nr 1 w Rzeszowie. - Prace w oddziale położniczym zostaną zakończone do końca bieżącego roku, ale oddział nie zostanie otwarty, poczekamy z tym na koniec prac nad traktem porodowym, czyli do końca kwietnia. I do tego momentu wstrzymane są przyjęcia pacjentek do tego oddziału.
Oddział położniczy będzie dysponował mniejszą liczbą łóżek, ale znacznie zyska na komforcie: będzie dziesięć sal dwuosobowych i jedna jednoosobowa. Każda będzie wyposażona w węzeł sanitarny, składający się z toalety i prysznica. Każda dysponować będzie zestawem do pielęgnacji niemowląt. Wystrój w przyjaznych kolorach pastelowych z elementami kwiatowymi.
Trakt porodowy wzbogaci się o salę do porodów rodzinnych oraz salę do cesarskich cięć oraz znieczulenia zewnątrzoponowego. W 2019 r. w szpitalu urodziło się 1666 dzieci, z których 1059 przyszło na świat metodą cesarskiego cięcia, w 2020 – 1491 porodów, 972 przez cesarskie cięcie. W poprzednich latach proporcje kształtowały się podobnie.
- Padały pytania, dlaczego nie będzie możliwości porodu w wannie – przytacza Andrzej Sroka. – Niestety szpital nie dysponuje pomieszczeniem, w którym taką salą można by urządzić.
Oddział patologii ciąży mieścił będzie 11 łóżek w dwu lub trzyosobowych salach, każda z nich będzie mieścić łazienkę z prysznicem. Tu remont potrwa dłużej, bo do końca września 2023 r. Całość prac dotyczyć będzie modyfikacji instalacji elektrycznych, sanitarnych, wodnych i kanalizacyjnych, każda z sal wyposażona zostanie w nowe łóżka i klimatyzację.
- Całkowity koszt remontu oszacowano na 18 mln zł, ale ta wartość może się zmienić - zastrzega rzecznik. - I są to fundusze samorządu województwa podkarpackiego. Inicjatywa była koniecznością, bo mieliśmy najgorsze warunki ze wszystkich rzeszowskich szpitali – potwierdza opinię personelu oddziałów, jak również fakt, że i pacjentki się na nie skarżyły.
Część pracowników remontowanego oddziału położniczego skierowano tymczasowo do opieki nad pacjentkami oddziału ginekologicznego.
Najlepsze produkty spożywcze dla kobiet 40+
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?