Przyczyny powstawania niepraktycznych studiów tkwią w mentalności. Wciąż opłaca się mieć dyplom - nawet byle jaki. Na niedostosowanie kształcenia studentów do potrzeb rynku pracy narzekają pracodawcy i eksperci.
Niektórzy eksperci proponują by młodzież zabrała się za zdobywanie zawodu w szkołach policealnych lub na kursach zamiast kończyć nieprzydatne studia.
Historyk, prof. Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie dr hab. Maria Starnawska jako przykład podaje studia na kierunku bezpieczeństwo, który funkcjonuje na kilkunastu publicznych uczelniach w Polsce. Jak argumentuje, absolwenci tych studiów nie mają większych szans na pracę na stanowiskach rzeczywiście związanych z bezpieczeństwem, czyli jako strażacy, policjanci, urzędnicy w centrach zarządzania kryzysowego itp.
Głównie dlatego, że miejsc na studiach, a tym samym absolwentów, jest więcej niż wakatów w tych branżach. Wobec tego, absolwenci bezpieczeństwa pracują jako ochroniarze lub wykonują różne prace biurowe. Zdaniem Starnawskiej, studenci ci niepotrzebnie tracą czas i pieniądze na studia, które nie uczą ich tego, co rzeczywiście jest im potrzebne do pracy i lepiej zrobiliby inwestując w kursy zawodowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście