Zarówno Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu jak i Rzeszowie oraz Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe w Sanoku ze względu na panującą sytuację na Ukrainie i związany z nią napływ uchodźców muszą podejmować interwencje znacznie częściej. Stąd decyzja Fundacji PZU o wsparciu tych jednostek nowoczesnymi defibrylatorami.
- Potrzeba opieki nad uchodźcami nie zniknie w przeciągu tygodnia, czy miesiąca. Trzeba się przygotować na długotrwały proces. Dlatego dziękujemy PZU, które udzieliło wsparcia tym, którzy są na pierwszej linii udzielania potrzebującym pomocy - powiedział Władysław Ortyl.
Przekazane przez PZU defibrylatory są wyposażone w wiele funkcji, mogą zmierzyć poziom ciśnienia i saturację, pozwalają na wykonanie kardiowersji i oczywiście defibrylacji. Dodatkowo automatycznie wysyłają pozyskane dane do wskazanej pracowni hematologii lub hemodynamiki, do której będzie kierowany ratowany pacjent. Jedno takie urządzenie warte jest 84,5 tys. zł.
Grupę krwi u człowieka można zmienić, to przełom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Rafał Mroczek wziął ślub z ukochaną! Cichopek i Kurzajewski pokazali zdjęcia z wesela
- Sprawdziliśmy, jak będzie wyglądać dziecko Krzan i jej ukochanego. Sama słodycz!
- Amerykanie wycenili Alicję Bachledę-Curuś. Takiej fortuny nikt się nie spodziewał
- Zapendowska nie była idealną matką. Takie błędy popełniła przy wychowywaniu córki