- Czujemy się oszukani przez prezesa, skarb państwa i wykorzystywani do cna - mówią pracownicy.
Spłata zadłużeń
Jak opowiadają pracownicy Zakładu Narzędziowego, syndyk Janusz Skiba (z kancelarii z Lublina), który zjawił się w firmie w poniedziałek o godz. 8, powiedział tylko, że jego celem będzie głównie spłata zadłużeń firmy. Dopuścił możliwość wyprzedaży mienia.
- Nie chce żebyśmy strajkowali, bo muszą być pieniądze choćby na wypłaty, których nie braliśmy od wielu miesięcy - mówi z goryczą jeden z pracowników.
Czy będzie strajk?
Pracownicy nie szczędza słów krytyki byłemu prezesowi Mieczysławowi Andrychowiczowi i wiceministrowi Kazimierzowi Jaszczykowi. Uważają, że kłamali, mówiąc, że zakład ma szansę wyjść na prostą, choćby dzięki ogłoszeniu upadłości restrukturyzacyjnej. Teraz wiadomo, że takich szans nie ma, bo upadłość likwidacyjna ich w zasadzie nie pozostawia.
Tego, że strajku nie będzie, pracownicy nie chcą deklarować na 100 procent. Dodają tylko, że już nikomu nie wierzą, także syndykowi, który robi nadzieję na odzyskanie zaległego wynagrodzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo
- Foremniak obnaża sfatygowane stopy. Mogła oszczędzić nam takich widoków? [FOTO]