Zaskoczyła pana decyzja władz klubu o rozwiązaniu kontraktu?
Nie byłem zaskoczony, ale też nie było tak, że się tego spodziewałem. Doskonale jednak wiedziałem, że nasze miejsce i wyniki nie zadowalały zarządu, zresztą mnie samego też. To trener odpowiada za wynik, a ten jest słaby; mimo wykonanego ogromu pracy, zarówno mentalnej, jak i siatkarskiej, żeby te puzzle poukładać, nie udało się.
Ma pan żal do klubu o to, że nie po-zwolił pracować dłużej?
Nie mam do nikogo żalu, i proszę to napisać dużymi literami. Zawód trenera wiąże się z ryzykiem zwolnienia. Mam jednak nadzieję, że druga runda pójdzie po myśli klubu, że praca i uwagi od nas zaprocentują.
Słyszałem zarzuty, że w zespole był podział. To przyczyna porażek?
Nie chcę oceniać atmosfery wśród zawodniczek. Pewne jest, że kilka trans- ferów nie spełniło moich oczekiwań.
Co teraz? Zaległe wakacje?
Wracam w rodzinne strony, ostatnio bardzo rzadko tam bywałem. Raczej się nigdzie nie wybieram. Chcę spokojnie przygotować się do świąt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dereszowska zaprasza do swojego namiotu. Sprawdziliśmy ceny. Kosmiczne!
- Rodowicz nie było w Opolu, a i tak utarli jej nosa?! Oto, co poleciało na wizji
- Iza Krzan w skąpym bikini pręży się przy mamie. Strój podtrzymują tylko liche sznurki
- Kozidrak w Opolu uciekła dziennikarzom. Gawliński mówi, jak naprawdę się zachowuje