Maciej Huzarski w szkole trenerów PZPN. Marzy o ekstraklasie

Huzarski wśród znanych

Huzarski wśród znanych

20 trenerów pierwszego rocznika szkoły PZPN: Łukasz Becella, Mariusz Bekas, Tomasz Borkowski, Jerzy Brzęczek, Krzysztof Bukalski, Marcin Dorna, Dariusz Dudek, Adam Fedoruk, Tomasz Fornalik, Maciej Huzarski, Zbigniew Kaczmarek, Mirosław Kmieć, Czesław Owczarek, Mariusz Pawlak, Mariusz Rumak, Paweł Sikora, Maciej Stolarczyk, Piotr Zajączkowski, Bartłomiej Zalewski, Dariusz Żuraw.

Macieja Huzarskiego od kilku miesięcy nie widać na trenerskiej ławce (w czerwcu rozstał się z Orłem Przeworsk), ale pojawił się w Białej Podlasce na zajęciach nowej szkoły trenerów PZPN. W pierwszej grupie jest 20 trenerów, którzy chcą zdobyć licencję UEFA Pro pozwalającą prowadzić nawet kluby ekstraklasy.

Jak udało się dostać? - Przede wszystkim musiałem złożyć dokumentację, wykazać odpowiedni staż trenerski. Dopiero po nich zostałem zakwalifikowany do głównych egzaminów pisemnych i praktycznych oraz rozmowy kwalifikacyjnej. Cieszę się, że udało się pomyślnie przejść takie "sito" - mówi 42-letni były trener wielu podkarpackich klubów.

Aktywnie odpoczywa

- W tej chwili do 1 stycznia odpoczywam. To znaczy zająłem się swoimi sprawami, odbyłem staże w Holandii i Czechach, chciałem się doszkolić. Od stycznia zobaczymy. Jak będą interesujące oferty to będę chciał wrócić na trenerską karuzelę - dodaje Huzarski, który do tej pory najwyżej prowadził zespoły z III ligi, a z Karpatami Krosno, Resovią i Orłem awansował na ten szczebel.

- Marzenia są i chciałbym pracować na najwyższym poziomie, ale z Podkarpacia ciężko się wybić. Klubów na szczeblu centralnym jest mało, na dodatek najwyżej na drugoligowym poziomie, ale o licencję warunkową już mógłbym się starać. Tylko trzeba żeby ktoś chciał zatrudnić - uśmiecha się trener I klasy z licencją UEFA A i pracownik naukowy Wydziału Wychowania Fizycznego Uniwersytetu Rzeszowskiego.

Jakie wykłady czekają na trenerów? - Medycyna, metodyka, pedagogika, psychologia, dietetyka, fizjologia, socjologia, zajęcia praktyczne, techniczne, taktyczne, a także z prawa, z sędziami, trochę retoryki, współpracy z mediami. Chcemy, aby każdy znalazł coś dla siebie, wzbogacił się, a nie tylko odhaczył swoje - zaznacza Dariusz Pasieka, zastępca dyrektora szkoły.

Nie przeszkadzać w pracy

- Już pierwszy zjazd pokazał, że wiedza będzie wszechstronna. Mieliśmy zajęcia z informatyki, socjologii, psychologii, o sędziowaniu z Pawłem Gilem z ekstraklasy, czy warsztaty typowo piłkarskie - opowiada Huzarski.

- Zajęcia zaplanowane są tak, żeby nie przeszkadzać trenerom w pracy. Zazwyczaj zjazdy są trzydniowe, w środku tygodnia, żebyśmy mogli prowadzić drużyny, ale w styczniu i czerwcu mamy zjazd pięciodniowy - "Huzar" zdradza kulisy.

PZPN wybrał Białą Podlaską z kilku względów. Działaczom spodobała się baza - basen, stadion, hala, obiekty dydaktyczne. Atutem ma być także lokalizacja, z dala od głównych ośrodków. Podczas otwarcia szkoły obecny selekcjoner Adam Nawałka powiedział: - Trener zawsze musi pogłębiać wiedzę i doskonalić warsztat, by inni go nie przegonili.

- Przez kolejne lata, już pracując na uczelni, zrobiłem studia menedżera sportu z zarządzania organizacjami sportowymi. Podobnie jak selekcjoner, którego zresztą znam, uważam, że kto stoi w miejscu to się cofa. Trzeba być na bieżąco, wciąż trzeba się dokształcać. Do Białej wracam z sentymentem, bo przecież na tamtejszej AWF kończyłem studia. Przez te lata jednak wiele się zmieniło. Oczywiście na korzyść uczelni - przyznał Huzarski, który za naukę plus obowiązkowy staż będzie musiał zapłacić kilkadziesiąt tysięcy złotych.

- Podczas studiów mam obowiązkowy tydzień na stażu za granicą, a nie liczą się te, które już odbyłem. Muszę pomyśleć gdzie wyjechać, bo nie jest łatwo. Chciałbym do Niemiec, bo tamtejszym językiem w miarę operuję - dodał.
Z podkarpackich trenerów licencję UEFA Pro mają m.in. Jacek Zieliński, Włodzimierz Gąsior czy Ryszard Kuźma.