MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolejna odsłona sporów w rzeszowskim szpitalu przy ul. Szopena

Andrzej Plęs
Andrzej Plęs
Robert Staroń, p.o. Kierownika kliniki gastroenterologii KSW nr 1 w Rzeszowie
Robert Staroń, p.o. Kierownika kliniki gastroenterologii KSW nr 1 w Rzeszowie Andrzej Plęs
Prof. Krzysztof Gutkowski protestuje przeciwko likwidacji miejsca specjalizacyjnego dla lekarzy na oddziale gastroenterologii KSW nr 1. Dyrektor szpitala odpowiada.

Decyzją ówczesnego dyrektora Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 1 w Rzeszowie prof. Krzysztof Gutkowski został zwolniony 30 listopada ub.r. z funkcji zastępcy dyrektora ds. Klinicznych i Lecznictwa, a także stanowiska kierownika Kliniki Gastroenterologii i Hepatologii, pozostał jednak konsultantem wojewódzkim w dziedzinie gastroenterologii. I właśnie w tej roli napisał list do posła Tadeusza Chrzana, członka Sejmowej Komisji Zdrowia.

Donosi w nim o wniosku obecnego kierownika kliniki, zaakceptowanym przez dyrektora szpitala o likwidacji jednego z pięciu miejsc szkoleniowych dla lekarzy w dziedzinie gastroenterologii.

- Informuję, że decyzja ta nie była konsultowana z moją osobą – zapewnia. – Przesłanki podane w piśmie, które rzekomo miały decydować o konieczności likwidacji tego miejsca nie polegają na prawdzie.

Dotychczas na oddziale kliniki KSW nr 1 mogło dobywać specjalizację 5 lekarzy, wniosek redukuje tę liczbą do 4. Prof. Gutkowski obawia się, że taka decyzja może wpłynąć na dostępność pacjentów do specjalistów w tej dziedzinie medycznej.

- Działania lekarza Roberta Staronia (p.o. kierownika kliniki) i Dyrektora KSW nr 1 w Rzeszowie Janusza Ławińskiego odbieram z najwyższym niepokojem i oceniam, jako szkodliwe dla środowiska lekarskiego, jak również jako ograniczające dostępność do wysokospecjalistycznej opieki gastroenterologicznej dla pacjentów z terenu Podkarpacia – tłumaczy w liście do posła.

Prosi również o doprowadzenia do wycofania wniosku dyrekcji szpitala. O to samo pozostałych adresatów: konsultanta krajowego w dziedzinie gastroenterologii, dyrektora Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego i wojewodę Ewę Leniart.

Do listu prof. Gutkowskiego odnieśli się obaj wymienieni w liście lekarze.

- Dziwi mnie, że pan profesor ze sprawą jednego miejsca rezydenckiego napisał do trzydziestu paru adresatów, jeśli chodzi w drogę mailową – dziwił się podczas konferencji dyrektor Ławiński. – To sytuacja wręcz kuriozalna, bo można było skontaktować się ze mną, by wyrobić sobie w tej sprawie pogląd.

Przyczyny powstania wniosku wyjaśniał towarzyszący dyrektorowo Robert Staroń.

- Warunki funkcjonowania kliniki nie pozwalają na kształcenie aż pięciu specjalistów – uzasadniał. – W warunkach polskich czterech, to już duża liczba. Musimy dopuścić specjalizantów do stołu zabiegowego, a tych jest mało. Dodatkowo od tego semestru przyjmujemy olbrzymią liczbą studentów, a oni też wymagają miejsca. Warunki, które nie zmieniły się chyba od lat 70. nie pozwalają na kształcenie aż takie liczby specjalistów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Koniec kariery wielkiej aktorki. Judi Dench rezygnuje z aktorstwa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24