Dachy do wymiany

Pożar postał na poddaszu wypełnionym sianem. Ogień i dym szybko się rozprzestrzeniały. Do zdarzenia doszło po południu, został szybko zauważony, sąsiedzi zaalarmowali strażaków. Interwencja straży pożarnej zapobiegła spaleniu się domu, ale dach budynku nadaje się do wymiany. Straty oszacowano na 9 tys. zł.
Kilka dni temu z podobnej przyczyny doszło do pożaru domu jednorodzinnego w Korczynie. W tym przypadku rozprzestrzenianie się ognia ułatwiła słoma zgromadzona na poddaszu. Strażacy obawiają się, że to dopiero początek.
? Apelujemy do mieszkańców, by jeszcze przed nadejściem minusowych temperatur dokonali przeglądów prawidłowości działania instalacji elektrycznych, szczelności przewodów kominowych, poprawności działania pieców ogrzewczych i dokonali niezbędnych napraw. Należy też pamiętać o zachowaniu odpowiedniej odległości pomiędzy składowanymi na poddaszach materiałami łatwopalnymi (jak słoma czy siano) a urządzeniami ogrzewczymi oraz przewodami kominowymi ? mówi st. pkt. Mariusz Kozak, rzecznik prasowy KM PSP w Krośnie.
Niektórzy traktują siano i słomę złożone na poddaszu jako dodatkowe ocieplenie stropu.
? Sposób jest tani i prosty, ale niebezpieczny. Nie dość, że ułatwia rozszerzenia się pożaru, to powstające duże zadymienie wręcz uniemożliwia dojście strażakom do ognia ? dodaje kpt Kozak.