Valeriy Sokolenko początkiem kwietnia wrócił do klubu z Wiązownicy. Do tej pory drużyna pod jego skrzydłami rozegrała dwa spotkania ligowe, w których zainkasowała tylko jedno oczko. W minioną sobotę KS Wiązownica musiał uznać wyższość Siarki Tarnobrzeg. Po meczu w miarę zadowolony z występu swoich zawodników był nowy szkoleniowiec, aczkolwiek Siarka dominowała nad rywalem przez zdecydowaną większość potyczki.
- Chciałem podziękować swoim zawodnikom za ten mecz. Zostawili dużo zdrowia na tym boisku. W pierwszej połowie bardzo cierpieliśmy, musieliśmy bronić bardzo nisko i grać blisko siebie. Wiedzieliśmy w jaki sposób będzie grać Siarka w meczu z nami. Po zmianie stron wydaje mi się, że było to już wyrównane spotkanie, każdy z zespołów miał swoje szanse. Siarka mogła nam strzelić drugiego gola, a my też mogliśmy wyrównać. Wracamy bez punktów. Liczymy, że w kolejnym meczu zdobędziemy pełną pulę - powiedział Sokolenko.
Sytuacja ekipy z Wiązownicy nie jest dobra. Co prawda klub obecnie z 28 punktami plasuje się na 14 pozycji. Na tą chwilę pozycja wydaje się być bezpieczna, gdyż z ligi leci tylko trzy drużyny. O tym jednak ile faktycznie zespołów pożegna się z rozgrywkami decyduje się o poziom wyżej. Tam zagrożone degradacją są Sandecja Nowy Sącz i Wisła Puławy, które trafia do grupy czwartej III ligi, gdzie właśnie gra klub z Wiązownicy. Tym samy z ligi pożegnać się może aż pięć drużyn, czyli jako ostatnia spadnie ekipa właśnie z miejsca 14.
Na razie trener Sokolenko nie myśli o tym co będzie, ale sytuacja zaczyna robić się nieciekawa.
- Wszystko okaże się po ostatniej kolejce. Wtedy zobaczymy ile zespołów spadnie z trzeciej ligi. My nie patrzymy co się dzieje szczebel wyżej. Musimy patrzeć na siebie. Nie wiem czy mam jakąś misję ratunkową w Wiązownicy. Przejąłem zespół nad strefą spadkową. Musimy grać w każdym meczu o komplet punktów i nie patrzeć na innych. Jak będziemy zdobyć punkty, to nie będzie nas interesował ile drużyn spadnie. Chcemy wygrywać i piąć się w górę tabeli i tam spoglądamy. Do każdego meczu i każdego przeciwnika podchodzimy tak samo. Chcemy kompletować te oczka, aby być coraz wyżej. Nie możemy liczyć na innych, że ktoś przegra bo z tego nic nie będzie - zakończył Valeriy Sokolenko.
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wiemy, ile za krzesła zapłaciła Lara Gessler! Cena nie na kieszeń przeciętnego Polaka
- Scysja na planie "Nasz Nowy Dom". Romanowska nie ma posłuchu wśród uczestników?!
- Smaszcz mówi o ślubie Cichopek i Kurzajewskiego, będą MIELI DZIECKO?! TYLKO U NAS
- Janina z "Sanatorium" OBNAŻA Tadeusza! Wciska gadżety z jej intymnymi zdjęciami?!