- Rozpoczęto standardową procedurę wykonywaną w takich okolicznościach - mówi mł. asp. Mirosław Dyjak z przemyskiej policji. - Przyjęto zawiadomienie o przestępstwie, zabezpieczono amunicję.
W trakcie dochodzenia wyszło na jaw, że nabój należy do mężczyzny, a nie jak sugerował policjantom, do jego żony.
- Wcześniej funkcjonariusze prowadzili postępowanie, w którym podejrzanym był właśnie zawiadamiający - dodaje Dyjak. - Chodziło o znęcanie się nad członkami rodziny. Wskazanie rzekomego właściciela naboju miało być zemstą za tą sprawę.
Teraz mieszkaniec Dubiecka odpowie za nielegalne posiadanie amunicji, składanie fałszywych zeznań i zgłoszenie przestępstwa, którego nie było.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej
- Złote talerze, pięć sukienek, koncerty gwiazd. Ślub Rutkowskich będzie "na bogato"
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję