Okręgowa Komisja Wyborcza w Krośnie we wtorek do północy czekała na zgłoszenie kandydatów partii lub komitetów wyborczych. Jednak nikt się nie pojawił i tym samym Alicja Zając pozostała jedyną zarejestrowaną kandydatką.
- Prawdą jest, że ustawodawca nie przewidział takiej sytuacji w odniesieniu do wyborów do parlamentu - przyznaje Jarosław Krysa, wiceprzewodniczący OKW w Krośnie. - Brak uregulowań ustawowych przesądził o tym, że wybory się odbędą. Inaczej jest w sytuacji jednego kandydata w wyborach prezydenckich czy samorządowych. Tu ordynacja jasno mówi, że z wyborów się rezygnuje i kandydat przechodzi bez głosowania.
Kandydatce PiS wystarczy jeden ważny głos, oddany na jej nazwisko.
- Ale liczyć będziemy wszystkie głosy - mówi Krysa.
Alicja Zając ubiega się o mandat po swoim mężu Stanisławie Zającu, który zginął w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem. Wybory uzupełniające do Senatu połączone z wyborami prezydenckimi odbędą się 20 czerwca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?